|
Kult - Baranek lyrics
Ech ci ludzie, to brudne świnie, Co napletli o mojej dziewczynie, Jakieś bzdury o jej nałogach, No to po prostu litość i trwoga. Tak to bywa gdy ktoś zazdrości, Kiedy brak mu własnej miłości, Plotki płodzi, mnie nie zaszkodzi żadne obce zło Na mój sposób widzieć ją... Na głowie kwietny ma wianek, W reku zielony badylek, A przed nią bieży baranek, A nad nią lata motylek Krzywde robią mojej panience, Opluć chcą ją, podli zboczeńcy. Utopić chcą ją w morzu zawiści, Paranoicy, podli sadyści, Utaplani w brudnej rozpuście, A na gebach fałszywy uśmiech, Byle zagnać do swego bagna, ale wara wam! Ja ją przecież lepiej znam... Na głowie kwietny ma wianek, W reku zielony badylek, A przed nią bieży baranek, A nad nią lata motylek Znów widzieli ją z jakimś chłopem, Znów pojechała do Saint Tropez, Znów meczyła sie, Boże drogi, Znów na jachtach myła podłogi. Tylko czemu rece ma białe? Chciałem zapytać - zapomniałem, Ciało kłoniąc skineła dłonią, wsparła skroń o skroń Znów zapadłem w nią jak w toń... Na głowie kwietny ma wianek, W reku zielony badylek, A przed nią bieży baranek, A nad nią lata motylek Ech, dziewczyna pieknie sie stara, Kosi pieniądz, ma Jaguara, Trudno prace z miłością zgodzić, Rzadziej może do mnie przychodzić, Tylko pyta kryjąc rumieniec, Czemu patrze jak potepieniec? Czemu zgrzytam, kiedy sie pyta - czy ma ładny biust? Czemu tocze piane z ust?... Na głowie kwietny ma wianek, W reku zielony badylek, A przed nią bieży baranek, A nad nią lata motylek! |
|
Last added lyrics |
---|
All the Way by Calloway |
Vision Valley by The Vines |
Pleyel [live] by France Gall |
Afrodisiac by Brandy |
Zeitgeist by The Smashing Pumpkins |